Nie miłujmy słowem, ale czynem

Od 11 dni cały świat z przerażeniem obserwuje koszmar wojny w Ukrainie. Codziennie, dniem i nocą, trwa bombardowanie ukraińskich miejscowości. Są tysiące rannych i zabitych, w tym cywile i dzieci. Z Ukrainy trwa exodus ludności. Do samej tylko Polski uciekło już ponad 1 000 000 osób, z tego 2/3 to kobiety, dzieci i młodzież. Świat solidaryzuje się z Ukrainą, udzielając jej wielorakiej pomocy.

Wojna dotknęła również mieszkańców naszego Domu, szczególnie tych, pochodzących z Ukrainy. Niezależnie jednak od kraju pochodzenia, wszyscy jesteśmy zjednoczeni i solidaryzujemy się na różne sposoby z Ukrainą. Przede wszystkim podejmujemy modlitwę w intencji pokoju i zaprzestania działań wojennych na terenie naszego wschodniego sąsiada. Modlimy się również o cud nawrócenia dla agresorów, szczególnie dla Wladimira Putina i jego popleczników.

W minionym tygodniu udało się, po długiej przerwie związanej z epidemią koronawirusa, zorganizować rekolekcje w klasztorze Księży Sercanów w Pliszczynie. Młodzież była z tego powodu bardzo szczęśliwa. Uczestniczyła w codziennej Eucharystii i adoracji, wysłuchała konferencji i skorzystała ze spowiedzi św.

Bardzo istotnym wymiarem obecnej sytuacji są spotkania integracyjne, jakie mają miejsce w auli naszego Domu. Jest to znakomita okazja do wymiany zdań, wzmocnienia nadziei i świadomości, że tworzymy jedną rodzinę osób, współodpowiedzialnych nawzajem za siebie.

Nie miłujmy słowem, ale czynem

(por. 1 J 3,18)

Podejmujemy także konkretne działania. W naszym Domu gościliśmy przez kilka dni rodziny naszych stypendystów. Aktualnie przebywa u nas kilka osób, które pozostaną na dłużej. Nasza młodzież angażuje się w pomoc, jako wolontariusze w Caritasie czy innych instytucjach charytatywnych. Stypendyści pomagają przybywającym uchodźcom na Dworcu PKS i PKP, segregują dary i organizują czas dla dzieci przybyłych do Lublina z terenów objętych wojną.

Ostatnią inicjatywą jest zakup baranków wielkanocnych. Caritas Polska rozprowadza w parafiach baranki wielkanocne, z których dochód w części jest przeznaczony na pomoc Ukrainie. Nabycie baranka jest również możliwe w naszym Domu. Stypendyści, ze swoich skromnych środków, dokonują zakupu takiego baranka, a cały dochód zostanie przeznaczony na pomoc Ukrainie. Oprócz modlitwy, jest to bardzo istotny wymiar solidarności z narodem ukraińskim.

Wszystkim dobroczyńcom dziękujemy za modlitwę oraz konkretne dowody życzliwości i wsparcia.

Z darem modlitwy

ks. Jan i ks. Robert