Od wielu lat, w okresie przedświątecznym organizowane było w Domu Fundacji Jana Pawła II w Lublinie spotkanie opłatkowe. Brali w nim udział księża biskupi, zaprzyjaźnieni kapłani, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, członkowie Towarzystwa Przyjaciół Jana Pawła II z Warszawy wraz z Panią Prezes, Ewą Bednarkiewicz, zaproszeni goście, stypendyści i mieszkańcy domu. Spotkanie zawsze rozpoczynała uroczysta Msza św., po której miało miejsce składanie życzeń i dzielenie się opłatkiem. Nasi Przyjaciele z Warszawy przywozili ciasta i inne potrawy na poczęstunek, który miał miejsce na zakończenie spotkania. Nie brakowało również tradycyjnych prezentów pod choinkę. Pani Prezes wraz z członkami Stowarzyszenia przywozili dla każdego stypendysty paczkę, w której znajdowała się odzież, przybory szkolne i słodycze. Młodzież zabierała je ze sobą przy okazji wyjazdu do swoich domów rodzinnych na święta. Tam obdarowywała nimi wszystkich potrzebujących ze swojego środowiska. Dzieci przyjmowały je z ogromną radością i wdzięcznością.
W tym roku, z powodu epidemii koronawirusa nie można było zorganizować spotkania opłatkowego w tradycyjnej formie. Nie było też okazji, aby przekazać stypendystom paczki. Nie zabrakło jednak prezentów. To znowu dzięki Pani Prezes i Stowarzyszeniu z Warszawy. Stypendyści otrzymali w tym roku wspaniały zbiór refleksji Ojca św. Jana Pawła II o bitwie o Monte Cassino, zatytułowany „Wyzwanie dla Polski i Europy”. Książka ukazała się staraniem Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie.
Mieliśmy okazję, aby przywieźć te książki z Warszawy do Lublina i osobiście podziękować na ręce Pani Prezes wszystkim członkom Stowarzyszenia za ten kolejny dar serca, będący znakiem ogromnej życzliwości i zatroskania naszych Dobroczyńców o stypendystów. Serdecznie za to w imieniu własnym i młodzieży dziękujemy. Obiecujemy modlitwę do Dzieciątka Jezus za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, aby Syn Boży błogosławił każdą chwilę życia, a Matka Najśw. prowadziła pewną drogą do nieba.
ks. Jan i ks. Robert