W Środę Popielcową rozpoczął się Wielki Post, czyli czterdziestodniowy okres przygotowania do Świąt Wielkanocnych. W tym dniu stypendyści Fundacji i mieszkańcy naszego Domu zgromadzili się na Mszy świętej, której przewodniczył ks. Ivan Khodonovich, stypendysta z Ukrainy. W wygłoszonej homilii zachęcił nas do podejmowania wysiłków na rzecz poprawy naszych relacji z Panem Bogiem i bliźnimi. W kształtowaniu takich postaw mają nam pomóc uczynki pokutne: post, modlitwa i jałmużna.
Według św. Jana Pawła II „okres Wielkiego Postu to czas głębokiej prawdy, który nawraca, przywraca nadzieję i – stawiając znów wszystko na swoim miejscu – uspokaja i sprawia, że rodzi się optymizm”. Na znak rozpoczęcia Wielkiego Postu nasze głowy zostały posypane szczyptą popiołu. Ten znak w tradycji żydowsko-chrześcijańskiej ma przypominać o przemijaniu i ułomności ludzkiego życia, oznacza też żałobę i ból. Jest także symbolem oczyszczenia i zmartwychwstania. Pan Bóg stworzył bowiem człowieka z prochu ziemi i odrodził go w Chrystusie do nowego życia. Symbolika tego dnia, posypanie głowy popiołem i post ścisły, wyrażają kondycję człowieka grzesznego, który wyznając swoją winę, podejmuje decyzję o nawróceniu. Ten tradycyjny obrzęd ma za zadanie przypomnieć, że życie ziemskie przemija, a silna wiara, ćwiczenia duchowe, dobrowolne wyrzeczenia i bezinteresowność pomagają osiągnąć życie wieczne.
Zwyczaj posypywania głów popiołem podczas liturgii Środy Popielcowej przyjął się w Kościele w XI w., a oficjalnie został wprowadzony przez papieża Urbana II w 1099 r.
Zachęcam siebie i Was do udziału w nabożeństwach Drogi krzyżowej oraz Gorzkich Żali, aby jak najlepiej przygotować się na spotkanie ze Zmartwychwstałym Zbawicielem.
Olena Kaflovska